Molo / falochrony

Ustka nie posiada typowego molo. Ma za to trzy długie falochrony. Dwa pierwsze, są niemal od zawsze. Gdy mieszczanie słupscy, poprzez rzekę Słupię korzystali z portu usteckiego, ujście rzeki posiadało dwa niewielkie, ciągle niszczone ściany. Solidne falochrony wybudowano dopiero na początku XIX wieku, w czasie kolejnej rozbudowy portu.

Obecnie, 40-metrowe wejście do portu osłaniają dwa betonowe falochrony (303 i 420 metrów długości). Ciekawostką jest powstanie trzeciego mola, ok. 500 m, na zachód od portu. Jest to niedokończona budowla, która w założeniu miała mieć długość ponad 1,5 km. Inwestycje rozpoczęto wiosną 1938 roku, a przerwano 23 września 1939 rok. Falochron miał być początkiem budowy wielkiego portu, który Niemcy z uwagi na rozpoczętą wojnę zaprzestali budować.

Molo, a ściślej to długie falochrony stawiające mocny opór wodzie przy wejściu z morza do portu, oba mierzące po kilkaset metrów długości. Turyści mogą po nich w miarę swobodnie spacerować, prawie jak po typowym molo. W Ustce jest jeszcze jeden pomost-falochron, ok. 500 m na zachód od ujścia Słupi. To pozostałość po niedokończonej budowie nowego portu z lat ‘30 XX w.