W Rewie noclegi z basenem w cenie pobytu nad morzem obejmują raczej niewielką część bazy turystyczno-hotelarskiej kurortu. Zresztą trudno się spodziewać, żeby wczasowicze mogli przebierać w tego rodzaju ofertach niczym w przysłowiowych ulęgałkach, skoro mówimy o letniskowej wiosce, a nie jakiejś miejsko-portowej metropolii. O ile suche liczby dotyczące Rewy i tutejszych noclegów nad morzem niezbyt imponują, to już zróżnicowanie basenów oraz stref relaksu proponowanych w pakiecie z komfortową kwaterą robią pozytywne wrażenie.
Rewa - noclegi z basenem blisko morza
Naturalnie najciekawsze, zapewniające najwięcej atrakcji i wygód oferty wiążą się z tymi najbardziej prestiżowymi, a zarazem najdroższymi obiektami. Pierwszym, jak najbardziej słusznym skojarzeniem będą luksusowe hotele nad morzem. W tej kategorii Rewę i najbogatsze w pozytywne wrażenia noclegi z basenem reprezentuje trzygwiazdkowy hotel Skipper. Na hotelową strefę błogiego relaksu Sea & SPA nad morzem składają się tutaj basen z ozonowaną wodą, hydromasażami i przeciwprądem do nauki pływania, jacuzzi, rozbudowane saunarium oraz 6 gabinetów odnowy biologicznej. Dokładając do tego wyśrubowane standardy pokoi, apartamentów oraz pozostałych usług hotelarskich, można być pewnym przyjemnego odprężenia.
O ile oczywiście sumaryczne koszty turnusu nie dadzą zbyt mocno po kieszeni. Nie da się ukryć, że taki nocleg z basenem w Rewie stanowi bardzo konkretne obciążenie po stronie wydatków. Rzecz jasna są na to tańsze alternatywy. Wprawdzie z szeroko rozumianymi basenami ogrodowymi, ale taka już charakterystyka zaplecza noclegowego, jakim dysponuje Rewa. W tym gronie ciekawie prezentują się pensjonaty nad morzem - a zwłaszcza Rewska Przystań. Tutaj bowiem goście mogą skorzystać nie tyle z basenu, co 6-osobowej balii ogrodowej z hydromasażem, LED-owym oświetleniem oraz wodą podgrzewaną za pośrednictwem pieca na drewno. Warto również zwrócić uwagę na domki letniskowe i inne ośrodki wypoczynkowe, które mają duże tereny zielone w typie ogrodu albo i nawet parku. Na przykład apartamenty Villa Leśna.
Polecane hotele z basenem w Rewie blisko morza
Wprawdzie sezonowe baseny letnie przeznaczone są głównie dla dzieci, ale dorośli też chętnie odpoczywają po prostu siedząc w wodzie. W efekcie nazwanie takich noclegów z basenem nad morzem w Rewie “ledwie namiastką wodnego relaksu” byłoby jak najbardziej uprawnione… ale jeśli komuś tak mocno nie odpowiadają udogodnienia w rodzinnych pensjonatach czy kwaterach w prywatnych domach gościnnych, zawsze może pojechać gdzieś indziej. Albo zarezerwować sobie komfortowe pokoje w Rewie, a na basen wybrać się do oddalonego o niespełna 15 kilometrów od Rewy Aqua Spa & Saunarium Reda - jednego z najmocniej promowanych parków wodnych w Polsce.
Rewa noclegi z basenem oferuje w wielu zróżnicowanych obiektach. Własny basen - w takiej czy innej formie - posiada niewiele z nich. Ale gdyby ktoś bardzo chciał mieć pod ręką taką alternatywę dla kąpieli w morzu i plażowania, znajdzie tutaj parę konkretnych propozycji.
Noclegi z basenem w cenie pobytu wydają się racjonalne tylko wtedy, kiedy pogoda ewidentnie nie sprzyja wychodzeniu na plażę i pluskaniu się w morzu. Chociaż z moich prowizorycznych kalkulacji wynika, że w przypadku Rewy bardziej opłacalne niż luksusowy ośrodek wypoczynkowy będą wyprawy do aquaparków. Atrakcji na basenie zdecydowanie więcej, za specjalistyczne zabiegi SPA & Wellness tak czy siak trzeba dopłacić... Po co komu park wodny w miniaturze, skoro całkiem niedaleko działa kilka dużych?
KiteFLY Kitesurfing School wprawdzie swoją główną siedzibę ma w Gdyni, jednak zdecydowaną większość szkoleń organizuje w Rewie. Jak otwarcie przyznają organizatorzy - właśnie ten zakątek nad Bałtykiem uważają za najlepszy w kraju do nauki i uprawiania ekstremalnych szaleństw na falach i wietrze. Specjalizują się w kitesurfingu, ale uczą też windsurferów.
Rozbudowana baza windsurfingu, kitesurfingu i jeszcze kilku innych wodnych sportów i rozrywek, dość powszechnie uznawanych za ekstremalne - od wakeboardingu, przez rejsy katamaranem po wycieczki motorówką. Charakterystyka wód wokół Rewy sprawia, że trudno o przyjaźniejszy początkującym akwen. Wysokiej klasy sprzęt i fachowi szkoleniowcy są dostępni na miejscu.
W przeszłości całkiem istotny ośrodek ruchu morskiego - w końcu statki pasażerskie i wielomasztowe żaglowce nie zawijały byle gdzie. Aktualnie przystań w Rewie służy celom stricte rekreacyjnym i szkoleniowym. Niewielkie jachty różnych typów i klas służą miłośnikom sportów wodnych do ciekawego spędzenia czasu lub przeprowadzenia sportowej rywalizacji.
Popularnie nazywany zimową/lodową odmianą windsurfingu. Deska posiada 3 bądź 4 płozy. Są modele z ruchomymi elementami ślizgowymi, są też takie ustawione “na sztywno”. Są iceboardy szerokie, są też zdecydowanie węższe. Wybór zależy od indywidualnych preferencji. Przed wypuszczeniem się z żaglem na lód, lepiej zabezpieczyć się przed mrozem i twardymi upadkami.
Wrzesień z roku na rok chyba cieplejszy więc generalnie atrakcji w Rewie jest sporo, chociaż nawet przy niepogodzie jak widać można znaleźć niezłe atrakcje.
Jazda konna to też ciekawy pomysł na animacje dla dzieci nad morzem. Niekoniecznie od razu cały obóz jeździecki, ale parę lekcji podstaw i jakaś wycieczka w siodle po pięknych kaszubskich plenerach - czemu nie! Sama Rewa zdaje się nie ma żadnej sensownej stadniny koni, ale coś się na pewno znajdzie.
Trójmiasto jest naprawdę niedaleko Rewy. A tam już będzie całe mnóstwo zabytków, muzeów, wesołych miasteczek i innych atrakcji dla dzieci. Tak rozrywkowych, jak też edukacyjno-dydaktycznych czy aktywizujących ruchowo. Inna kwestia to dojazd i komunikacja - w trakcie wakacji przemieszczanie się po Trójmieście może być istną mordęgą.
Noclegi z basenem w cenie pobytu wydają się racjonalne tylko wtedy, kiedy pogoda ewidentnie nie sprzyja wychodzeniu na plażę i pluskaniu się w morzu. Chociaż z moich prowizorycznych kalkulacji wynika, że w przypadku Rewy bardziej opłacalne niż luksusowy ośrodek wypoczynkowy będą wyprawy do aquaparków. Atrakcji na basenie zdecydowanie więcej, za specjalistyczne zabiegi SPA & Wellness tak czy siak trzeba dopłacić... Po co komu park wodny w miniaturze, skoro całkiem niedaleko działa kilka dużych?
Patrząc na zdjęcie, to stwierdzenie że w Rewie da się zabukować noclegi na plaży - tak całkiem dosłownie - wydaje się zwykłym stwierdzeniem stanu faktycznego, żadnym tam przesadzonym komentarzem. Jeżeli ktoś ma zamiar całe wakacje nad morzem w Polsce spędzić na opalaniu się, kąpieli w Bałtyku albo trenowaniu jakiegoś windsurfingu, taka lokalizacja będzie idealna. A gdyby komuś zależało na innego rodzaju wrażeniach, to chyba lepiej nie mordować się z Rewą i od razu pojechać gdzieś indziej, gdzie będą muzea, parki rozrywki itd.