Gdynia niewątpliwie należy do takich kurortów nad polskim morzem, gdzie noclegi z basenem stanowią wyjątkowo ciekawą propozycję dla wczasowiczów. Do takiego miasta turyści przyjeżdżają przez okrągły rok, a pierwszorzędny relaks gwarantowany przez rozbudowane strefy SPA & Wellness systematycznie zyskuje coraz liczniejsze grono zagorzałych zwolenników. Inna sprawa, że w Gdyni akurat znalezienie noclegu nad morzem z basenem w cenie bywa cokolwiek kłopotliwe.
Hotele w Gdyni z basenem
Wynika to z dwóch podstawowych rzeczy. Po pierwsze: stosunkowo niewielkiej liczby obiektów noclegowych oferujących gościom tego rodzaju udogodnienia - jak na ilość ośrodków wypoczynkowych w ogóle. Po drugie: generalnie wysokie ceny noclegów z basenem w Gdyni. Prym w tej kategorii wiodą bowiem luksusowe hotele nad morzem, w których tygodniowy pobyt potrafi kosztować więcej niż miesięczna, minimalna krajowa pensja. Przykładem niech będą pakiety SPA & Wellness oferowane przez Hotel Mercure Gdynia Centrum. Albo Quadrille Hotel & SPA - oba obiekty oferują co najmniej trzygwiazdkowe standardy. Tym samym goście mogą być całkowicie spokojni o komfort wypoczynku w przestronnych pokojach bądź apartamentach wyposażonych właściwie we wszystko, czego tylko dusza zapragnie.
Hotele to się rozumie samo przez się, ale co z pensjonatami nad morzem i pozostałymi kategoriami obiektów hotelarskich? Po cokolwiek powierzchownym przejrzeniu dostępnych w internecie ofert turystycznych na Gdynię, wydaje się iż oferowanie noclegów z basenem wliczonym w cenę pobytu należy do rzadkości. O wiele powszechniejszy jest wynajem komfortowych kwater, połączony z zachętą do skorzystania z programów partnerskich. Po prostu klienci danego ośrodka mogą liczyć na rozmaite zniżki - w tym do biletów wstępów na okoliczne baseny i aquaparki w Gdyni.
Domki z basenem w Gdyni
W noclegach z basenem w Gdyni mieszczą się także tanie pokoje nad morzem w tych prywatnych domach gościnnych, które dysponują wystarczające odpowiednio dużym ogrodem. Wtedy bowiem jest szansa, że gospodarze rozstawią dla gości basen ogrodowy. Ewentualnie pozwolą korzystać z większej, wybudowanej zawczasu niecki kąpielowej, jacuzzi na świeżym powietrzu, tzw. ruskiej bani albo czegoś w tym guście. W tym zakresie warto zainteresować się także domkami letniskowymi nad morzem. Skoro do letniego basenu w zupełności wystarczy skrawek trawnika, ośrodki dysponujące rozległymi terenami zielonymi mają w tym względzie odpowiedni potencjał.
Rozmaitych opcji jest całe multum. Gdynia noclegi zapewnia turystom na wiele zróżnicowanych sposobów, w pełnym spektrum turystycznych standardów i progów cenowych. Podobne stwierdzenie pasowałoby również do gdyńskich aquaparków, basenów, parków wodnych i salonów SPA & Wellness. Wyłącznie od indywidualnych preferencji zależy, który wariant (łączony czy odrębny) i konkretny obiekt będzie najatrakcyjniejszą propozycją.
A ja odnoszę wrażenie, że jak ktoś koniecznie chce basenu na wyłączność gości w pakiecie z komfortowymi noclegami, to Gdynia w zasadzie nie daje żadnego wyboru i trzeba szukać wśród hoteli. To się zaś nieuchronnie wiąże z iście kosmicznymi wydatkami - widziałem raz hotelowy pakiet SPA, który kosztował coś około 750 złotych za dobę... A zabiegi i basen nie znajdowały się na terenie obiektu. Hotel po prostu dysponował voucherami na zniżki (sic!) u partnerów. Gdyby ktoś miał zamiar skorzystać ze wszystkich bonów, to dziennie spokojnie wyszłoby ponad 1250 zł...
Trudno o ciekawsze miejsce do poszerzania swoich zainteresowań. Placówka ewidentnie - i zgodnie ze swoją nazwą - stawia na przyswajanie wiedzy przez samodzielne przeprowadzania doświadczeń, zamiast przesiadywania na nudnych wykładach. Wszystkie eksperymenty przeprowadza się prosto, bezpiecznie i przyjemnie na 30 stanowiskach z 4 kategorii tematycznych.
Podwodny świat jest bez wątpienia fascynujący i wciągający. Widać to doskonale na zdjęciach, jednak najlepiej przekonać się o tym z bliska i na żywo. Przed zejściem w ciemną toń lepiej jednak wziąć kilka lekcji u profesjonalistów, by nie narażać się na niepotrzebne niebezpieczeństwo. Gdyńskie Centrum Techniki Nurkowej organizuje też wyprawy, w tym zagraniczne.
Golf Park City w Gdyni to rozbudowana placówka treningowa, dysponująca zaawansowanymi symulatorami oraz strzelnicą typu “driving range”. Kolejne kursy pozwolą zdobywać wymagane przez część klubów licencje i poprawiać umiejętności. W sam raz na rozgrzewkę przed wyprawą na jedno z pełnowymiarowych pól golfowych pod Trójmiastem, np. w Postołowie albo Tokarach.
Międzynarodowy zasięg ma organizowany w mieście muzyczny Festiwal Kultur Świata GLOBALTICA (lipiec). Jego głównym celem jest prezentacja artystów z różnych stron świata, którzy są przedstawicielami...
No, Gdynia to jedno z moich ulubionych miast, będziemy we wrześniu w sprawach służbowych i zabieramy dzieciaki, to Centrum Nauki Experyment zdaje się być bardzo ciekawe, muzea moje dzieci też lubią więc mam nadzieje, że wyjazd będzie udany.
Podczas urlopu macierzyńskiego dość często jeździłam kolejami. Bilety miałam tanie bo jako opiekun dziecka do lat 4 miałam zniżkę. Jeśli chodzi zaś o przesiadki to faktycznie jest ich sporo, ale dzięki temu, ze na smartfony jest aplikacja z poziomu której można kupić i pokazać bilet oszczędzałam mnóstwo czasu. Kupowałam 5 minut przed przesiadka jak wiedziałam, ze zdążę na kolejny pociąg :)
Jestem osobą organizującą konferencje dość często dla swoich pracowników. Faktem jest, że w wielu przypadkach potrzebne są przerwy podczas tego typu spotkań. Jeśli hotel oferuje catering oraz nocleg, bez wahania wybieram jego ofertę.
Ciekawe, ile faktycznie na tych wszystkich konferencjach i szkoleniach w hotelach nad morzem jest autentycznej, merytorycznej pracy, a ile tzw. integracji i balowania. Jedni faktycznie chcieliby dowiedzieć, nauczyć się czegoś nowego, kiedy innym bardziej zależy na tym, żeby się nieco rozerwać.
Jeśli ktoś wybiera Gdynię jako swoją wakacyjną destynację dla całej rodziny i jeszcze potrzebuje dodatkowych animacji dla dzieci, żeby pociechy miały zajęcie i nie narzekały na nudę... To ten ktoś najpewniej zabiera dzieciaki ze sobą nad morze z przymusu. Naprawdę, lepiej całą rodziną korzystać z trójmiejskich atrakcji zamiast oddawać maluchy pod opiekę "animatorów". Choćby i najbardziej kompetentnych w swoim zawodzie.