Centrum SPA & Wellness nad jeziorem przy plaży to zdecydowanie jedno z najprzyjemniejszych rozwiązań, jeśli chodzi o sposób na udany wypoczynek. Na Mazurach tego rodzaju ośrodki noclegowo-wypoczynkowe stają się coraz powszechniejsze. Raz - to bardzo popularny kierunek na wyjazd, a dwa - obiekty SPA nad jeziorami po prostu stały się modne. I to nie tylko w warmińsko-mazurskiem, gdzie aż roi się od kurortów w stylu Mikołajek, Mrągowa czy Giżycka.
Kiedy rozprawia się o jeziorach w Polsce i ich walorach wczasowych, w naturalny sposób to Mazury przychodzą na myśl jako pierwsze. To z pewnością największy i pewnie najlepszy, lecz wcale nie jedyny region z ośrodkami SPA nad jeziorem. Są jeszcze inne pojezierza, jak choćby Drawskie z uzdrowiskowym Połczynem-Zdrojem, są też rozsiane w całym kraju pojedyncze akweny z wieloma turystycznymi atutami. Dzięki temu potencjalni urlopowicze mają do wyboru całe mnóstwo centrów SPA nad jeziorem, a praktycznie każde z nich dysponuje nieco innymi pokusami.
Nie chodzi tylko i wyłącznie o sferę relaksacyjną. Jednocześnie nie podlega jakiejkolwiek dyskusji, że to właśnie szeroko rozumiana odnowa biologiczna czyni ze SPA nad jeziorem aż tak niebywale atrakcyjną miejscówkę na sezon 2024. Masaże i okłady, zapewniające szeroką gamę doznań sauny, kilka typów specjalnych kąpieli, rytuały, terapia kolorami i dźwiękami… To wszystko sprawia, że po pobycie w SPA nad jeziorem na Mazurach człowiek czuje się jak nowo narodzony, a nawet i lepiej.
Rzecz jasna takie wczasy dobrze byłoby urozmaicić o wycieczki po kurorcie i okolicy, w końcu ciekawych atrakcji z najróżniejszych dziedzin nie będzie brakowało. Z drugiej strony - samo SPA nad jeziorem przy plaży może być aż tak pociągające, że nie da się całkowicie wykluczyć możliwości zatracenia się w miłych doznaniach. W sumie to nie byłoby w tym nic zdrożnego czy gorszącego. W końcu codzienne zmagania z szarą rzeczywistością tak dają w kość, że tylko porządne odprężenie się pozwala nie zwariować. A pobyt w SPA & Wellness nad jeziorem właśnie tego dostarcza.
W 2024 roku można całkiem długo przebierać w dostępnych ofertach obiektów noclegowych i pakietach na specjalne okazje. Kwestią, której nie da się zbyć taktownym milczeniem, jest cena za turnus w klasowym SPA nad jeziorem. Nie da się ukryć, że taka usługa do tanich nie należy. Sam nocleg i podstawowy zestaw zabiegów kosztami nie porażają, ale już decydując się na dodatki - którym nieraz nie sposób się oprzeć - suma urośnie. Mimo to, przy całej tej luksusowej otoczce, SPA & Wellness nad jeziorem to summa summarum opcja całkiem opłacalna. Cena wysoka, lecz jakość usług i wrażenia w pełni, wręcz z nawiązką to rekompensują.
Z Bogaczewem może być drobny problem - jak na standardy mazurskiej branży turystycznej to mała, niewiele znacząca wioseczka nad jeziorem, o której najpewniej mało kto słyszał. Dlatego poza głównym sezonem (czyli w późnolistopadowe andrzejki właśnie) skromne ośrodki wypoczynkowe niekoniecznie będą działać. Chociaż z drugiej strony - osób szukających "odciętych od świata" zakątków na parę weekendowych dni do spokojnego relaksu.
Fajne miejsce na krótki wypad z bliskimi. Mazury co roku przyciągają rzesze turystów, a osady takie, jak Bogaczewo, pozwalają odpocząć nad jeziorem od tłumów gromadzących się zwykle w największych i najpopularniejszych mazurskich ośrodkach.
Czyli teraz zamiast "rzucać wszystko i wyjeżdżać w Bieszczady", będziemy ruszać na Mazury do Bogaczewa? :) Akurat w tym roku z długim weekendem w listopadzie może być ciężko - 11 wypada w sobotę, a 1 listopada w środę... Tylko tak jakoś nie wypada w dzień Wszystkich Świętych pakować się na wczasy.
Bogaczewo w porównaniu z największymi mazurskimi kurortami jawi się jako ostatnie wygwizdowie, ale taka sytuacja ma też swoje zalety. Polecam tę miejscowość wszystkim, którzy chcieliby rozpocząć swoją przygodę żaglami w jakimś spokojniejszym miejscu na Mazurach - nie na wakacje, bardziej na majówkę albo wspomniany długi weekend w związku z Bożym Ciałem.