Ja chyba jestem prymitywna wobec tego ponieważ zazwyczaj albo wpisuje różne frazy w wyszukiwarkę "wujek google" albo, jak napisał autor jednego z komentarzy, po prostu pakuję się i jadę. Nie zależy mi na niesamowitych luksusach więc biorę co jest byle dało się wyspać ;) Lubię zwiedzać więc w zasadzie w miejscu gdzie mam nocleg tylko śpię. Nie potrzebuje więc basenów, spa i innych atrakcji.