Jeśli chodzi o komfortowe noclegi z basenem, Jarosławiec posiada niezbyt wprawdzie rozbudowaną pod względem ilościowym, za to niezwykle zróżnicowaną pod kątem jakościowym ofertę. Innymi słowy - obiektów oferujących takie atrakcje w cenie funkcjonuje raczej niewiele, ale za to odmienność udogodnień daje finalnie bardzo duży wybór. Rzecz jasna w dziedzinie noclegów z basenem nad morzem w Jarosławcu przodują miejscowe hotele. A zwłaszcza jeden z nich.
Mowa oczywiście o czterogwiazdkowym hotelu Health Resort & Medical SPA Panorama Morska, posiadającym własny aquapark. Bardzo duży, z kilkoma basenami zewnętrznymi i nieckami krytymi, wyposażonymi w zjeżdżalnie, rozmaite dysze do hydromasaży, zabawki dla dzieci i wieloma innymi atrakcjami. Oczywiście hotelowa strefa SPA & Wellness zapewnia szeroką gamę profesjonalnych zabiegów - o wiele bardziej zaawansowanych niż relaks w łaźni czy rytuały saunowe. Goście mogą wykupić szereg pakietów, w tym propozycje “all inclusive” z nieograniczonym korzystaniem z basenów. W kwestii samego noclegu, ów hotel z Jarosławca nad morzem ma niemal 40 wariantów pokoi, apartamentów i domków letniskowych. Naturalnie w tę liczbę wliczają się opcje z dostawkami, opcjonalnym wyposażeniem etc. Wszystkie kwatery w hotelu prezentują standardy z górnej półki, posiadają eleganckie wnętrza i pozwalają na prawdziwie luksusowy wypoczynek. Za czym idą stosownie skalkulowane ceny pobytu.
Jeśli ktoś preferuje odczuwalnie tańsze, a wciąż bardzo wygodne noclegi z basenem w Jarosławcu - ze swobodnym dostępem do innego typu dodatków - warto zainteresować się hotelem Albatros SPA & Ski. Obiekt trzygwiazdkowy, posiadający pokoje i apartamenty w pięciu zróżnicowanych typach, udostępniający również strefę dedykowaną przyjemnemu odprężeniu. Pierwsze to basen zewnętrzny - spory, aczkolwiek na pływanie ze sportowym zacięciem lepiej się nie nastawiać - zabiegi SPA i turnusy rehabilitacyjne to drugie, a trzecia rzecz to… realistyczny, bazujący na szerokim taśmociągu symulator stoku narciarskiego. Być może w pokojach hotelowych trudno tutaj liczyć na ekstra wyposażenie, ale pozostałe atrakcje na terenie jarosławieckiego obiektu noclegowego nadrabiają to z nawiązką.
W noclegach z basenem w Jarosławcu alternatywą dla tych największych i najbardziej prestiżowych obiektów będą niektóre spośród mniejszych ośrodków wypoczynkowych. Na przykład rodzinne pensjonaty nad morzem, chociażby takie jak Pensjonat Gryf Jarosławiec. Tutaj również można liczyć na kilkunastometrowy, podświetlany basen z podgrzewaną wodą i taras z leżakami. Służący bardziej niespiesznej rekreacji niż poważnemu uprawianiu sportu. Zakwaterowanie w pensjonacie daje wybór pomiędzy czterema standardami pokoi (od 2 do 5 osób) oraz luksusowym apartamentem. Ceny na wakacje mieszczą się w przedziale 145-400 złotych za noc w pokoju.
I generalnie to by było na tyle, jeśli chodzi o oferowane przez Jarosławiec noclegi z basenem nad morzem. Ewentualnie trzeba by jeszcze doliczyć te obiekty - prywatne domy gościnne, pola namiotowe i kempingowe, osiedla domków letniskowych itp. - które wystawiają mniejsze i większe baseny ogrodowe. A także zaznaczyć, że przegląd bazy turystycznej Jarosławca odbywał się sposób dalece prowizoryczny.
Nocleg z basenem wliczonym cenę wydaje się rewelacyjnym pomysłem - z naciskiem na "wydaje się". W jakiś niezrozumiały dla mnie sposób, parki wodne nad morzem w wakacje cieszą się dużą frekwencją. Po co turyści odwiedzają takie baseny jak ten w Jarosławcu, skoro pod ręką są piaszczyste plaże i morska woda? Zrozumiałbym jeszcze takie wyjście na zabiegi SPA albo wizytę w aquaparku w razie kiepskiej pogody. Ale płacić za bilet wstępu na otwarte kąpielisko w środku lata?!?
Wędkowanie stojąc suchą stopą na lądzie niewątpliwie ma swój niezaprzeczalny urok, jednak zdecydowanie pogłębione wrażenia czekają na pokładzie łodzi. Zorganizowaną od A do Z wyprawę na ryby, w okolicach Jarosławca można urządzić na wiele różnych sposobów. Do wyboru w regionie są łowiska na Morzu Bałtyckim, w Wieprzy oraz pobliskich jeziorach - Kopaniu i Wicku.
W takiej czy innej formie, jednak od zawsze obecna w Jarosławcu. Rybołówstwo, nawet w erze nadmorskiej turystyki wypoczynkowej, pozostaje jednym z najważniejszych zawodów ludzi mieszkających nad Bałtykiem. Kutry miejscowych rybaków zwykle zacumowane są na plaży nieopodal głównego zejścia bądź przy pobliskim pomoście. Najświeższe ryby w okolicy? Tylko tutaj.
Wyjazd nad Morze Bałtyckie nabiera właściwego kolorytu dopiero po wypłynięciu na szerokie i głębokie wody. Brak porządnego portu w mieście nie jest wystarczającą wymówką - taki Jarosławiec ma tylko plażową przystań rybacką i małe molo, a i tak można wypłynąć stąd w rejs po przybrzeżnym obszarze. Wyjątkowy klimat to atut późnych wycieczek o zachodzie słońca.
Przybrzeżne jezioro o powierzchni ok. 790 ha, mieszczące się mniej więcej w połowie drogi między Jarosławcem a Darłowem. Akwen połączony jest z Bałtykiem kanałem. Znany windsurferom Kopań słynie też z wielkiego bogactwa ryb, co czyni jezioro wymarzoną lokacją dla wędkarzy. Ciekawostka historyczna - na płd.-zach. brzegu można odnaleźć resztki słowiańskiej osady.
Mam zarezerwowany pobyt w Jarosławcu na czas urlopu wakacyjnego. Jeśli mi się spodoba to z miła chęcią zarezerwuje również wczasy na listopadowy weekend. Poza sezonem nad morzem jest naprawdę fajnie, bez turystów i hałasu. Mimo, że bez pięknej pogody i plażowania.
Nareszcie wypoczęliśmy z mężem na urlopie. Dzieciaki miały co robić więc my mogliśmy postawić na relaks. Jarosławiec to zdecydowanie miejsce dla rodzin z dziećmi. Park linowy Ju Huu!!! bomba!
Warto dodać, że również w pobliskich wioseczkach jest parę miejsc, o których dobrze pamiętać w kontekście animacji dla dzieci i Jarosławca. Być może architektura sakralna i zabytkowe kościoły nie wzbudzą w najmłodszych najmniejszego zainteresowania, ale już przystanie żeglarskie i szkółki windsurfingowe na Jeziorze Wicko, wyprawy wędkarskie czy wystawy rybackie mogą stać się przyczynkiem do niezapomnianej przygody.
Rzeczywiście w Jarosławcu i pobliskich miejscowościach jest sporo ciekawych rzeczy, które mają potencjał żeby na nieco dłużej zainteresować dzieci. Poza atrakcjami wymienionymi w rankingu, wymieniłbym jeszcze park wodny - też hotelowy aquapark dla wszystkich chętnych - latarnię morską, Darłowo z zamkiem i parkiem historycznym, mini zoo z Wicia i jeszcze poligon wojskowy pod Ustką. Zdaje się wciąż użytkowany, ale od czasu do czasu otwierany dla turystów, co zwykle wiąże się jakąś żołnierską imprezą.
Nocleg z basenem wliczonym cenę wydaje się rewelacyjnym pomysłem - z naciskiem na "wydaje się". W jakiś niezrozumiały dla mnie sposób, parki wodne nad morzem w wakacje cieszą się dużą frekwencją. Po co turyści odwiedzają takie baseny jak ten w Jarosławcu, skoro pod ręką są piaszczyste plaże i morska woda? Zrozumiałbym jeszcze takie wyjście na zabiegi SPA albo wizytę w aquaparku w razie kiepskiej pogody. Ale płacić za bilet wstępu na otwarte kąpielisko w środku lata?!?