Kurort Hel wielu turystów utożsamia z całym Półwyspem Helskim - mimo tego niniejszy wpis będzie bardziej o wakacyjnych animacjach dla dzieci w Helu niż na Helu. Co w sumie robi niewielką różnicę, gdyż specjalne oferty dla rodzin z maluchami (ew. również starszakami bądź nastolatkami) stają się coraz powszechniejsze we wszystkich kategoriach obiektów noclegowych. Niegdyś organizacja czasu dla dzieci była niemal wyłączną specjalizacją rozmaitych ośrodków młodzieżowych i kolonijnych. Dziś dodatkowe atrakcje dla (naj)młodszych gości - i fachową opiekę nad maluchami - zapewniają także hotele, pensjonaty, a nawet domki letniskowe czy SPA. Znak czasów i trendów w turystyce.
Geneza zjawiska zdaje się prosta i zrozumiała: rośnie liczba rodzin, które wakacje nad morzem spędzają razem z dzieciakami, w pełnym gronie (500+ i inne takie). A zatem ośrodki wypoczynkowe starają się spełnić oczekiwania tej coraz ważniejszej grupy potencjalnych klientów branży hotelarsko-noclegowej. Jednym z nich jest zorganizowanie dodatkowych atrakcji i jednoczesne odciążenie dorosłych w ich rodzicielskich obowiązkach. Hotele z animacjami dla dzieci w Helu starają się to zrobić na dwa sposoby. Po pierwsze: gry i zabawy na terenie ośrodka. Po drugie: zaplanowane zawczasu wycieczki i czerpanie z szerokiego wachlarza atrakcji turystycznych w regionie.
Jeśli chodzi o zabawy z dziećmi w jakimś helskim obiekcie noclegowym, to tak naprawdę więcej zależy od pomysłowości i kreatywności animatorów niż stopnia rozbudowania infrastruktury. Dla przykładu: można urządzić teatrzyk z fajerwerkami, na którym maluchy usną z nudów po kwadransie, a można też przygotować dzieci do własnego przedstawienia, z własnoręcznym przygotowywaniem kostiumów, dekoracji, pisaniem scenariusza etc. Inne popularne zajęcia dla dzieci to malowanie, zajęcia ruchowo-sportowe, quizy i konkursy z nagrodami… Co się tyczy wycieczek, Hel pełen jest interesujących miejscówek. Fokarium, interaktywne i mocno multimedialne wystawy w Muzeum Rybołówstwa (mieszczącym się w średniowiecznym kościele) oraz Bunkier Morskie Tajemnice dla miłośników przyrody. Dla pasjonatów historii: Muzeum Obrony Wybrzeża z 10 oddziałami na całym Półwyspie. Jest też Bunkier Makabra XX Wieku, ale ta immersyjna ekspozycja raczej nie nadaje się dla małych dzieci. A jeśli lokalne wesołe miasteczka okażą się zbyt sztampowe, osoby które zajmują się dziećmi w hotelach Helu mogą zabrać podopiecznych do Ocean Parku we Władysławowie albo swarzewskiego parku rozrywki Muzeum Kocham Bałtyk. Ot, przewrotność nazewnictwa.
Pytanie, który pensjonat z animacjami dla dzieci na Helu będzie naprawdę godny polecenia na rodzinne wakacje nad morzem? Każdy ma nieco inne oczekiwania, więc podawanie konkretnych nazw będzie wysoce ryzykowne. Lepiej poradzić, aby uważnie wczytywać się w oferty - zwłaszcza części z gwiazdkami i drobnym drukiem - oraz internetowe opinie innych gości. Można też zobaczyć, co maluchom zapewniają obiekty hotelarskie z innych części polskiego wybrzeża. Na przykład Bałtyk Resort z Rewala. Właśnie dlatego, że ośrodek ma świetne oceny na (w miarę) wiarygodnych serwisach: rezerwacyjnym Booking.com i społecznościowym Facebooku.
Szukasz noclegów nad morzem z animacjami dla dzieci? Sprawdź jeszcze:
Hel wydaje się mieć idealne warunki ku temu, aby animacje dla dzieci urządzić na sportowo. Po pierwsze: nowoczesna hala sportowa z kompleksowym wyposażeniem. Po drugie: szlaki rowerowe (i nie tylko). Po trzecie: wspaniałe plaże, idealne do siatkówki, biegów, jakiejś gimnastyki... Wreszcie żeglarstwo i inne sporty wodne. Treningi na spokojniejszych wodach zatoki, a po opanowaniu podstaw czysta frajda na falach "otwartego" Bałtyku.
To nie tylko “stary człowiek i morze” - niektóre ryby potrafią solidnie dać w kość, zanim wreszcie uda się wyciągnąć je na brzeg. Ewentualnie na pokład łodzi, gdyż naprawdę grube ryby pływają raczej na pełnomorskich wodach, niż w pobliżu portu czy piaszczystego brzegu. W okolicach Helu można złowić dorsze, łososie, węgorzyce, śledzie, flądry, belony czy babki.
Ostoja naturalnego dla nadbałtyckich wydm ekosystemu i przybrzeżnego krajobrazu. Utworzony w końcówce 2006 roku, mając na uwadze przede wszystkim szczególną florę. Zwłaszcza porosty i grzyby oraz gatunki takie jak honkenia piaskowa, mikołajek nadmorski, wydmuchrzyca piaskowa, piaskownica zwyczajna. Helskie Wydmy mają niewiele ponad 108 hektarów powierzchni.
Na szwedzkiej mapie z XVII wieku przedstawiona jeszcze jako skupisko 6 wysp. Mierzeja powstała w wyniku nanoszenia piasku przez prądy morskie. Dziś ma ok. 34 kilometry długości, w najszerszym punkcie jej szerokość wynosi 3 km, natomiast w najwęższym - tylko 150 metrów. Półwysep słynie z walorów przyrodniczych - m.in. lasów, wydm i przystanków wędrownych ptaków.
Port wojenny na Helu zaczął powstawać jeszcze w 1931 r. - wybuch II WŚ zatrzymał prace. Gotowy był jeden basen oraz nabrzeże do obsługi okrętów. Współczesna jednostka “Punkt Bazowania Hel” została uformowana na początku 2008 r. Perełką portu jest zacumowany kuter pościgowy Batory, na którym 16 obrońców Helu w 1939 r. przebiło się na szwedzką Gotlandię.
Niestety, z roku na rok coraz mniej fok można spotkać na polskim wybrzeżu. Ludzie powinni wiedzieć, co robić w sytuacji, gdy spotka się jedną na plaży, tak jak opisano w artykule.
No myślę, że są to bardzo dobre propozycje na urlop we wrześniu w Helu, szczególnie fokarium. Mniej dzieci bo już zaczyna się szkoła więc można zobaczyć te fascynujące zwierzaki bez tłumów. Muzea wiadomo, zawsze warto zobaczyć.
Na Helu nie byłam bardzo dawno, właśnie przez wspomniane korki, tłumy i inne sprawy, ale myślę, że faktycznie w listopadzie być może będzie dużo spokojniej. Nie pozostaje mi nic innego jak rezerwować pobyt na długi listopadowy weekend i czekać :)