Pojechałem w tym roku na majówkę do Karpacza i uważam, że było warto. Parada wojskowa Rajd Arado była ciekawa, można było dowiedzieć się co nie co na temat II Wojny Światowej. W przyszłym roku także planuję wyjazd do Karpacza, ale w innym terminie, żeby sprawdzić inne atrakcje.
Do Szklarskiej Poręby przyjeżdżam regularnie nie tylko na majówkę, ale przez cały rok! Jest tu gdzie spacerować, co zwiedzać i generalnie wypoczywać. Atrakcje, które pojawiają się co jakiś czas, są dodatkowym magnesem przyciągającym turystów.
Jeśli pogoda dopisze, to wyjazd na majówkę nad morze jest niezłym pomysłem. W Rewalu czy Niechorzu o tej porze roku nie ma tłumów turystów, a ceny są korzystniejsze, więc można naprawdę dobrze wypocząć.