Brak obiektów spełniających kryteria.
Zapraszamy do odkrycia Gigaparku – niezwykłego dmuchańcowego raju, który zapewnia niezapomniane przeżycia dla każdego dziecka i nie tylko! Gigapark to unikalny, dmuchany park rozrywki, zlokalizowan...
Brak obiektów spełniających kryteria.
Zapraszamy do odkrycia Gigaparku – niezwykłego dmuchańcowego raju, który zapewnia niezapomniane przeżycia dla każdego dziecka i nie tylko! Gigapark to unikalny, dmuchany park rozrywki, zlokalizowan...
Miniaturowa wersja golfa wbrew pozorom nie różni się tak poważnie od tradycyjnej odmiany tej szlachetnej rozrywki. Tutaj również potrzeba sporo taktyki, wyczucia, techniki, umiejętności planowania i wykorzystywania ukształtowania terenu na swoją korzyść. Pole w Rowach ma 18 dołków, a wbicie piłeczki najmniejszą liczbą uderzeń wcale nie jest tak proste jak się wydaje.
Bodaj najważniejsza scena w letnisku, z oczywistych względów wyjątkowo intensywnie wykorzystywana w trakcie ciepłych, wakacyjnych miesięcy. Wiadomo - festyny, występy wokalno-taneczne, konkursy itp. Muszla koncertowa wyróżnia się niezwykłym, przypominającym statek kształtem. Ważna informacja dla rodziców z dziećmi - nieopodal amfiteatru znajduje się plac zabaw.
Cyrk Parada pojawia się w Rowach co najmniej jeden raz, każdego miesiąca wakacji, przy ulicy Bałtyckiej. To atrakcja wyczekiwana przez wszystkie tutejsze i przyjezdne dzieci. Niezliczone pokazy fir...
Takie animacje dla dzieci w Rowach to można sobie notabene wsadzić gdzieś. Mam wrażenie, że zdecydowana większość tego rodzaju "ofert specjalnych stworzonych dla rodzin" działa na zasadzie "macie tutaj zabawki i bawcie się grzecznie" i pilnowania, żeby maluchy nie zrobiły sobie (zbyt) dużej krzywdy. A przecież chodzi o to, żeby ktoś się tymi dzieciakami zajął, "animował" ich czas.
Rowy leżą blisko Ustki, a i do Łeby wcale nie będzie przesadnie daleko. Dlatego nie ma się co przejmować sytuacją, w której wszystkie atrakcje znajdujące się na miejscu zostały już przez dzieci sprawdzone na wszystkie sposoby. Zawsze można się wybrać na małą, rodzinną wycieczkę - tylko lepiej wygospodarować sobie wcześniej odpowiedni budżet na takie wojaże, bo często okazuje się że podstawowa wejściówka nie pozwala na korzystanie ze wszystkich atrakcji w parku rozrywki. I trzeba dokupować kolejne bilety...
Tłumaczyć pewne sprawy turystom to jak grochem o ścianę - tudzież "krowie na rowie" - i niewątpliwie do tej właśnie kategorii zaliczają się noclegi z basenem nad morzem. W środku lata specjalnie szukać takich ośrodków wypoczynkowych kompletnie mija się z celem i zdrowym rozsądkiem. Pod ręką plaża, morska bryza, masujące fale... a niektórym to nie wystarczy, zamiast swojskiego Bałtyku wolą jakieś sztuczne kaskady, bąbelki i olejki eteryczne. Ot, ludzkie dziwactwa.
No proszę, a sądząc po nazwie miejscowości można by pomyśleć, że przyjeżdżając tutaj na wakacje turysta skończy w ciemnej d...e. A tak już bez strojenia sobie żartów - mocno zaskoczył mnie fakt, że w takiej było nie było wiosce nad morzem jak Rowy można znaleźć utrzymane na przyzwoitym poziomie hotele. Jeśli komfortowe noclegi blisko plaży w Rowach rzeczywiście zapewniają taki relaks, jak to wygląda "na papierze" - chyba warto się kiedyś wybrać. Może ktoś podzieli się tutaj własnymi wrażeniami z pobytu?
Słowiński Park Narodowy z pewnością może przyciągać do przyjazdu do Rowów. Oprócz niego jest tu tylko mały port rybacki, czyli zbyt wielu atrakcji tu nie znajdziemy. Można jeszcze ewentualnie wybrać się nad pobliskie jezioro Gardno.