A także pensjonaty, kwatery, apartamenty i inne ośrodki wypoczynkowe z Kołobrzegu oferujące noclegi przy morzu. Czyli takie, jakie turyści wybierający się nad polski Bałtyk lubią zdecydowanie najbardziej. Oczywiście dobra, wielce pożądana lokalizacja oznacza wyższe ceny i szybko wyprzedawane terminy oraz pokoje niedaleko plaży. Wszelako Kołobrzeg to na tyle duże miasto i rozwinięta turystycznie miejscowość, że w atrakcyjnych pod rozmaitymi względami propozycjach można przebierać jak w przysłowiowych ulęgałkach.
Komfortowy nocleg blisko morza w Kołobrzegu z całą pewnością będzie jednym z tych czynników, które zdecydują o ogólnie pozytywnych wrażeniach z całego wyjazdu. Jeśli ktoś oczekuje maksymalnie wyśrubowanych standardów, kierując się na Kołobrzeg noclegi najpewniej zarezerwuje w którymś z luksusowych obiektów we wschodniej, parkowo-uzdrowiskowej części kurortu. Zainteresowani prestiżowymi hotelami nad samym morzem powinni bliżej spojrzeć chociażby na Wellness ProVita albo Aquarius SPA, legitymujące się odpowiednio czterema i pięcioma gwiazdkami. Pierwszy hotel leży zaraz przy plaży, drugi zaś ok. 500 metrów od kąpieliska - czyli wciąż wystarczająco blisko do morza dla zdecydowanej większości osób. Czego nie sposób już powiedzieć o cenach za pokoje i apartamenty, szczególnie w pełni sezonu wakacyjnego.
Oferty noclegowe przy plaży w Kołobrzeg
W poszukiwaniu przystępniejszych ofert warto sprawdzić okolice centrum Kołobrzegu. Na plażę wciąż ok. kilometra lub półtora, a oszczędności w budżecie idące już w tysiące złotych. Naturalnie taki rodzinny pensjonat Bela ma o wiele mniej udogodnień niż wypasiony hotel z własną strefą SPA & Wellness… tylko na co komu tak naprawdę potrzebne te wszystkie wygody, skoro i tak zdecydowanie więcej czasu ma się zamiar spędzić nad samym morzem niż na kwaterze? A skoro już o tym mowa, warto wspomnieć o domach wypoczynkowych zlokalizowanych w okolicach portu i Parku Imienia Jedności Narodowej, na zachodnim brzegu Parsęty. Blisko plaży (ok. 500 m),na dodatek tej mniej uczęszczanej, a opinie o okolicznych noclegach - np. w DW Anna i sąsiednich obiektach - są nad wyraz pozytywne.
Polecane noclegi w Kołobrzegu blisko morza
Rzecz jasna na tym bogactwo możliwości turystycznych, jakie Kołobrzeg stwarza osobom poszukującym optymalnego noclegu przy plaży, wcale się nie kończy. Są przecież jeszcze kameralne hostele w różnych punktach miasta. I jeszcze domki letniskowe całkiem niedaleko brzegu, choć już na nieco oddalonych od centrum przedmieściach. A także rozsiane tu i ówdzie przy morzu kempingi (vel campingi). Także jeśli ktoś bardzo chce noclegu blisko plaż w Kołobrzegu, znajdzie mnóstwo intrygujących propozycji. Choć nie zawsze już aktualnych.
Z Kołobrzegiem mam związane całkiem miłe wspomnienia - przynajmniej jeśli chodzi o samo zwiedzanie ciekawego miasta i komfort noclegów przy plaży. Bo jeśli chodzi o wrażenia z wypoczynku przy morzu, tutaj już występowały gwałtowne wahania samopoczucia. Bardziej z powodu zachowania pozostałych plażowiczów niż specyfiki kąpieliska jako takiego (nie licząc może zimnawej wody w Bałtyku).
A przy okazji: kołobrzeskie Muzeum Oręża Polskiego rządzi! Nawet jeśli opinie, że wystawy plenerowe coraz bardziej przypomina militarne złomowisko, mają swoje realne podstawy, to tak bogate zbiory broni, mundurów i innych eksponatów z wielu epok po prostu trzeba docenić.
Zespół basenów w jednym z wielu w Kołobrzegu kompleksów rehabilitacyjno-wypoczynkowych. Składa się z niewymiarowej (niespełna 17 m długości) pływalni sportowej, bogato wyposażonej niecki rekreacyjnej (dysze, kaskady, leżanki powietrzne itd.) oraz płytkiego brodzika przeznaczonego dla małych dzieci. Oczywiście w Niwie nie brakuje sauny i jacuzzi.
Jeden z najsłynniejszych kołobrzeskich zabytków o militarnym przeznaczeniu. Basztę wybudowano w XV wieku, jako istotną część ówczesnych miejskich murów obronnych. W niektórych ścianach do dziś zachowały się otwory strzelnicze. Przebudowy po IIWŚ pozwoliły zachować średniowieczny budynek w całkiem niezłym stanie. Dziś służy jako lokalna siedziba PTTK.
Charakterystyka Bałtyku średnio sprzyja podziwianiu morskiej fauny z bliska. Nie wspominając już o tym, że nurkowanie nie jest zabawą dla każdego. Wizyta w kołobrzeskim oceanarium może w jakiś sposób zrekompensować powyższe braki. Pod warunkiem, że bardziej interesujące do podziwiania przez szybę wydają się egzotyczne gatunki, niż swojskie flądry czy dorsze.
Mieszcząca się w miejskim ratuszu placówka promująca dzieła sztuk plastycznych. Zarówno lokalnych artystów, jak też uznanych w całym kraju i poza jego granicami twórców. Prezentowano tutaj prace m.in. Władysława Hasiora, Zdzisława Beksińskiego czy Józefa Szajny. Galeria Sztuki Współczesnej w Kołobrzegu prowadzi również działalność warsztatowo-edukacyjną.
W Kołobrzegu w sumie zawsze jest co robić, atrakcji tutaj jest sporo. Turystów w sezonie również więc propozycja urlopu we wrześniu jest całkiem sensowna.
Byłam w Kołobrzegu na długi weekend listopadowy w zeszłym roku. Mimo tego, że jest to całkiem spore miasto a przynajmniej mocno oblegane przez turystów, w listopadzie było bardzo przyjemnie. Lubię jesień i jej klimat więc wypoczęłam i zażyłam jodu. Wróciłam zadowolona.
Tak do znawców tematu - czym animacje dla dzieci tak właściwie różnią się od atrakcji zawartych w programie pobytu jakiejś kolonii nad morzem? Na moje oko to jedno i to samo... Może z wyjątkiem takiej procedury, którą w zamierzchłych latach dwutysięcznych nazywano chrztem - teraz by powiedzieli że to znęcanie się nad dziećmi...
Tak spoza powyższej listy, wypadałoby wymienić jeszcze przynajmniej oceanarium z egzotycznymi okazami, parki linowe, pola paintballowe, swego czasu furorę robił też swego rodzaju park rekreacyjny z dużym placem zabaw, minigolfem, kortami tenisowymi i innymi obiektami sportowymi. Zdaje się w pobliżu miasta działał też pseudo-poligon, ze strzelnicą i przejażdżkami w czołgach. Atrakcje dla dzieci to zatem mocna strona Kołobrzegu dla turystów.
Jeśli w noclegach z basenem komuś bardziej zależy na atrakcjach w parku wodnym niż wygodnych pokojach i apartamentach, to w Kołobrzegu zdecydowanie najlepszą opcją - przynajmniej spośród tych wymienionych w artykule - będą obiekty MOSiR-u. Inna sprawa, czy wliczona w cenę pobytu godzina na basenie dziennie wystarczy, żeby się spokojnie odprężyć. Bo zdaje się, że w hotelu nie ma limitów czasowych dla gości. I wtedy cały ranking wywraca się do góry nogami.