Przykładowy Obiekt Testowy
Karpacz, Hotel
Oferta na weekend listopadowy
Przykładowy Obiekt Testowy
Karpacz, Hotel
Oferta na weekend listopadowy
Zmodernizowana w 2014 r. placówka, w ramach realizacji projektu “Pętla Żuławska”. Dzięki temu port morski w Kątach Rybackich zyskał wysoce użyteczną infrastrukturę i sporo dodatkowego miejsca na jachty - nie licząc “stałych” kutrów i wycieczkowców, może tutaj cumować ok. 40 prywatnych jednostek. Port podzielony jest na dwa baseny, o głębokości 1,5-2 metry.
Gdyby ktoś miał wątpliwości co do charakteru Kątów Rybackich, to ten pomnik rozwieje wszelkie wątpliwości. Wysoka, masywna figura z betonu przedstawia rybaka trzymającego nagrodę za swoją pracę. Obok stoi ozdobna, stylowo wykonana ławeczka, idealna dla upozowania się do wspólnego zdjęcia. Od 2006 r. rybakowi towarzyszy wezwanie do przekopania Mierzei Wiślanej.
Instytucja jest oddziałem gdańskiego Narodowego Muzeum Morskiego. Ekspozycja kładzie nacisk na tradycje rybołówstwa i szkutnictwa - przez wieki podstawowych zajęć nad Zalewem Wiślanym. Na wystawie dominują narzędzia pracy oraz łodzie. Perełkami w kolekcji są tradycyjne w regionie żakówki oraz 10-metrowy barkas - żaglówka powszechna jeszcze w latach ‘60 XX w.
Szeroko rozwijające sporty, a jednocześnie jeden z lepszych sposobów na poznanie przyrodniczych i historycznych walorów turystycznych Żuław. Dzięki realizacji projektu “Pętla Żuławska”, obejmującego m.in. przebudowę lub postawienie od nowa 27 kluczowych i użytecznych obiektów, w tym pięknym regionie o ciekawej historii udostępniono 303 km szlaków wodnych.
Krynica Morska to niewątpliwie atrakcyjna turystycznie miejscowość, z niezwykle urokliwymi pejzażami. Ale żeby wyjeżdżać tam, na dosłownie przeciwległy kraniec kraju na parę dni weekendu listopadowego, jakoś nigdy nie przeszło mi przez myśl. Ktoś powie mi z czystym sumieniem, że rzeczywiście dużo tracę?!?
Na Helu nie byłam bardzo dawno, właśnie przez wspomniane korki, tłumy i inne sprawy, ale myślę, że faktycznie w listopadzie być może będzie dużo spokojniej. Nie pozostaje mi nic innego jak rezerwować pobyt na długi listopadowy weekend i czekać :)
Ciekawe, czy w długi weekend listopadowy - ten na Święto Niepodległości 11 XI - też są takie korki na drodze na Hel, jak to zatrważająco często ma miejsce w czasie wakacji. Podejrzewam, że jednak nie. Co zawsze można potraktować jako pewną zachętę, żeby pojechać nad morze w tym jesiennym terminie i na spokojnie zwiedzić to, co jest w mieście do zobaczenia.
Chyba nie nastawiałabym się na takie cuda w Juracie, spokojne miasto, nie ma tu tyle ludności co w Warszawie więc nie przesadzajmy, że ten weekend listopadowy będzie taki niebezpieczny. Z resztą można również wybrać weekend na początku listopada, Wszystkich Świętych.
Nie wiem, nie znam się, wolę nie angażować się zbytnio w polityczną walkę na polskim podwórku... ale nie zdziwiłbym się zbytnio, gdyby przy okazji Święta Niepodległości jakaś liczniejsza grupa postanowiła zorganizować demonstrację w okolicach rezydencji prezydenta RP. Nawet jeśli głowa państwa przebywałaby w zupełnie innym miejscu. Także z tym spokojem w Juracie na długi weekend listopadowy może być naprawdę bardzo różnie.