Przykładowy Obiekt Testowy
Karpacz, Hotel
Zapraszamy na Boże Narodzenie!
Przykładowy Obiekt Testowy
Karpacz, Hotel
Zapraszamy na Boże Narodzenie!
KiteFLY Kitesurfing School wprawdzie swoją główną siedzibę ma w Gdyni, jednak zdecydowaną większość szkoleń organizuje w Rewie. Jak otwarcie przyznają organizatorzy - właśnie ten zakątek nad Bałtykiem uważają za najlepszy w kraju do nauki i uprawiania ekstremalnych szaleństw na falach i wietrze. Specjalizują się w kitesurfingu, ale uczą też windsurferów.
Rozbudowana baza windsurfingu, kitesurfingu i jeszcze kilku innych wodnych sportów i rozrywek, dość powszechnie uznawanych za ekstremalne - od wakeboardingu, przez rejsy katamaranem po wycieczki motorówką. Charakterystyka wód wokół Rewy sprawia, że trudno o przyjaźniejszy początkującym akwen. Wysokiej klasy sprzęt i fachowi szkoleniowcy są dostępni na miejscu.
W przeszłości całkiem istotny ośrodek ruchu morskiego - w końcu statki pasażerskie i wielomasztowe żaglowce nie zawijały byle gdzie. Aktualnie przystań w Rewie służy celom stricte rekreacyjnym i szkoleniowym. Niewielkie jachty różnych typów i klas służą miłośnikom sportów wodnych do ciekawego spędzenia czasu lub przeprowadzenia sportowej rywalizacji.
Popularnie nazywany zimową/lodową odmianą windsurfingu. Deska posiada 3 bądź 4 płozy. Są modele z ruchomymi elementami ślizgowymi, są też takie ustawione “na sztywno”. Są iceboardy szerokie, są też zdecydowanie węższe. Wybór zależy od indywidualnych preferencji. Przed wypuszczeniem się z żaglem na lód, lepiej zabezpieczyć się przed mrozem i twardymi upadkami.
Zimą Bałtyk jest równie piękny jak latem a i turystów mniej więc można trochę pospacerować po plaży i zażyć jodu. Świąteczny wyjazd nad morze to naprawdę ciekawy pomysł- obejdzie się bez kłótni o to, kto robi sałatkę a kto groch z kapustą :)
Świąteczny wyjazd nad morze to rzeczywiście interesujący pomysł. Nic szczególnego do zrobienia, nie ma się o co stresować, tylko odpoczywać na plaży... Tylko szkoda, że Bałtyk to jednak nie Morze Śródziemne, więc o wylegiwaniu się pod jakąś palemką raczej nie ma co marzyć. Ale za jakiś czas, przy postępującym globalnym ociepleniu - kto wie! Tak swoją drogą, to ciekawe jak wyglądałoby porównanie cen Bożego Narodzenia w takich Włoszech i jakimś polskim kurorcie, np. Łebie.
0000009999999998888877654444432210999999000000000000000000000000099999999999998888887777776666666666655555555444443333222100000099888887655554444332222210000000000000000099999990000000000099999888888887777666665555444321000000000099877700000000000000000980000000000000000099998876665443322100000000000000000000099999999988880000000000000000000000000000999909098709877777777777777777777777776544444444444444444322213rt555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555
7900987543212345678900000098765555678909876555544443321222111111100000987676555544444333222222222221
Można ubrać choinkę przed wyjazdem w domu. Tak robiliśmy na uprzednie święta. Choinka przecież stoi trochę dłużej niż tylko te kilka dni :) Dzięki takiemu wyjazdowi można naprawdę wypocząć. Bez zbędnych przygotowań.