W Amfiteatrze w Rewalu, ulokowanym w centrum miejscowości, w sezonie, niemal codziennie dzieje się coś ciekawego. Od koncertów i przedstawień, poprzez wybory miss i programy dla dzieci, na występach kabaretowych kończąc. Występują tu znani w całej Polsce artyści estradowi. Jednym z najbardziej popularnych wydarzeń są odbywające się tu co roku wybory Miss Bałtyku.
Zły Czarnoksiężnik z Północy chce zabrać nam wakacje. Chce sprowadzić na gminę Rewal złą pogodę! Nie pozwólmy mu na to! Razem! W Magicznym Labiryncie wcielisz się w Dobrego Maga, który uratuje tego...
Park Wieloryba w Rewalu, to fantastyczna atrakcja dla dzieci. Na najmłodszych czeka tu ponad 100 stworów z głębin mórz i oceanów: olbrzymie wieloryby, rekiny, kałamarnice i przeróżne gatunki ryb. Wszystkie stworzenia to repliki, których można dotknąć i zrobić sobie z nimi zdjęcie. Czekają tu także przyjacielski pirat, wygadane papugi, dmuchany zamek i plac zabaw.
Basen kryty w Ośrodku Wypoczynkowym Jantar to ogólnodostępny zbiornik o wymiarach 14 x 6m. Tuż obok znajdują się także sauny sucha i parowa oraz jacuzzi. Ośrodek oferuje też bogaty pakiet zabiegów SPA, z których skorzystać można przy okazji pobytu na basenie. To dobry sposób na rodzinne spędzenie wolnego czasu na urlopie podczas niepogody poza sezonem.
Byliśmy w Rewalu na majówkę i już zaczynało się robić tłoczno. Być może lepszym wyborem jest właśnie listopadowy weekend.
Rewal ogólnie całkiem spoko. Wyjazd na jesień, w trakcie długiego weekendu w listopadzie to niewątpliwie dobry wybór dla każdego, kto chciałby trochę odpocząć w spokoju nad morzem. Tylko szkoda, że poza wspomnianym wyżej chodzeniem po plaży tak naprawdę niewiele można tutaj robić. Wszelkie parki i atrakcje tak na dobrą sprawę zamykają się już we wrześniu i zapadają w sen posezonowy. Dużo dłuższy niż sen zimowy w przyrodzie, gdyż trwający co najmniej do majówki.
W Trzęsaczu nie byłam już parę ładnych lat. Upalne lato na plaży już mi się znudziło więc może czas pomyśleć nad listopadowym weekendem, może to będzie strzał w 10.
Jak by ktoś był w Trzęsaczu w długi weekend listopadowy i trafił na prawdziwie sztormową pogodę, to koniecznie musi się wybrać na tą platformę widokową, czy też quasi-molo. Nie ma lepszego punktu widokowego na rozbijające się o klif fale, niż kilka metrów ponad wzburzoną wodą.
Cudownie! Weekend listopadowy w Pustkowie to idealny wypoczynek dla mnie, tym bardziej, że kocham wyjazdy nad morze sporo poza sezonem.