Przykładowy Obiekt Testowy
Karpacz, Hotel
Oferta na weekend listopadowy
Przykładowy Obiekt Testowy
Karpacz, Hotel
Oferta na weekend listopadowy
Obowiązkowy punkt programu pobytu w Dźwirzynie dla tych wszystkich, którzy cenią sobie intensywny wysiłek fizyczny - czy to w komfortowych warunkach pod dachem, czy raczej ruch na świeżym powietrzu. Centrum Sportu i Rekreacji posiada wiele nowoczesnych obiektów, pozwalających na całe mnóstwo form rekreacji i relaksu poprzez sport - i nie tylko.
Rejony Dźwirzyna to wędkarski raj - trudno o większą obfitość wielu różnych gatunków ryb i zróżnicowanie akwenów przeznaczonych na łowiska. Dorsze, łososie, węgorze, szczupaki, trocie, karpie, liny, lipienie, kiełbie, leszcze, płocie… Sprzęt wędkarski warto zabrać do portu, na bałtyckie plaże, miejscowe jeziora oraz rzeki: m.in. Resko, Czarny Staw czy Parsętę.
Akwen o wielkości niespełna 6 kilometrów kwadratowych, do którego wpływają zarówno słodka rzeka Stara Rega, jak też słony Bałtyk, przez kanał łączący jezioro z morzem. Zjawisko cofnięcia wody zapewnia sporą bioróżnorodność, co cieszy amatorów wędkarstwa. Miłośnicy innych sportów wodnych, w tym windsurfingu i żeglarstwa, również mogą skorzystać z uroków Reska.
Przez teren Dźwirzyna prowadzą 4 szlaki rowerowe:1. Szlak wokół jeziora ReskoDługość ok. 52 km.2. Szlak Bocianich GniazdDługość 27,5 km.3. Nadmorska międzynarodowa trasa rowerowaDługość ok 24,5 km....
Byłam w Kołobrzegu na długi weekend listopadowy w zeszłym roku. Mimo tego, że jest to całkiem spore miasto a przynajmniej mocno oblegane przez turystów, w listopadzie było bardzo przyjemnie. Lubię jesień i jej klimat więc wypoczęłam i zażyłam jodu. Wróciłam zadowolona.
Akurat po Muzeum Oręża Polskiego - które w mieście ma bodajże trzy stosunkowo duże oddziały - spodziewałbym się, że w Święto Niepodległości zorganizuje coś specjalnego. Rekonstrukcje historyczne, jakąś okolicznościową promocję cenową (albo i wejścia za darmo),wyjątkowe wystawy, parada po Kołobrzegu... coś w ten deseń. Dlatego długi weekend listopadowy nad morzem w tym akurat kurorcie powinien mieć szczególną wartość. Nie tylko wypoczynkową, ale też patriotyczno-edukacyjną. Nie to co marsze współorganizowane przez bandy kiboli w stolicy.
Jechać nad morze poza sezonem to coś wspaniałego. Pomimo chłodniejszej pogody jesienią, nie brak atrakcji, a wypoczynek na plaży jest wciąż tak samo dobry.
Ja nie lubię nadmorskiego przepychu i mnogości atrakcji. Nad morze jadę odpocząć od zgiełku i wdychać jod dlatego najczęściej wybieram właśnie okolice weekendy listopadowego. Jeszcze nie rezerwuje urlopu ale powoli się rozglądam i myślę, że Pogorzelica może być dobrym wyborem.
Las + morze + mała, wyludniona już w listopadzie miejscowość to rzeczywiście bardzo ciekawy pomysł na długi weekend. Pogorzelica w tej kategorii niewątpliwie ma wszystko, co potrzeba, żeby skutecznie kusić turystów. Pytanie tylko, jak to wszystko wypada w praktyce - bo na papierze prezentuje się wyśmienicie.