Przykładowy Obiekt Testowy
Karpacz, Hotel
PAKIET JESIENNY
Przykładowy Obiekt Testowy
Karpacz, Hotel
PAKIET JESIENNY
Świeradów, ze względu na odkryte tu wody mineralne, już w XVIIw. zwany był Uzdrowiskową Perłą Karkonoszy. Sanatoria i zakłady przyrodolecznicze pomagają osobom z wieloma dolegliwościami. Odzyskać dobre samopoczucie pomogą też liczne wydarzenia kulturalne, parki i inne atrakcje. Co ciekawe, tutejsza pijalnia wody jest najdłuższym tego typu budynkiem na Dolnym Śląsku
Oriental SPA to połączenie pasji, wiedzy i doświadczenia dla Twojego zdrowia, piękna i relaksu…Nasze usługi to holistyczne podejście oraz kompleksowa pielęgnacja ciała, praca nad rozluźnieniem mięś...
Chyba każde uzdrowisko ma takie miejsce, w którym kuracjusze mogą w spokoju i ciszy odpocząć oraz nabrać sił. W Świeradowie jest nim bez wątpienia piękny, posiadający malowniczą roślinność Park Zdrojowy. Ławeczki, fontanny, tarasy, alejki spacerowe, iluminacje świetlne o zmroku i pozostałe elementy dopełniają miłych wrażeń. Tę zieloną enklawę założono w 1989 roku.
Gdyby ktoś uważał, że wydobycie i eksploatacja podziemnych wód mineralnych nie wiąże się z górnictwem - tutaj przekona się, w jak wielkim był błędzie. W 2014 r. w podziemiach Domu Zdrojowego, z okazji 260-lecia ocembrowania świeradowskiegoźródła, przygotowano interesującą ekspozycję. Muzeum Zdrojowe prezentuje historięuzdrowiska, miasta i szereg ciekawostek.
Najchętniej odwiedziłabym we wrześniu wszystkie te miejscowości, ale niestety trzeba się zdecydować na jedną. Chyba wobec tego wybiorę Szklarską Porębę albo Karpacz.
Moim zdaniem wrzesień, w ogóle jesień jest idealnym czasem na wypad w góry. Nie ma aż tylu turystów, słońce nie smaży i jeśli tylko słonko świeci jest pięknie i rześko, widoki cudne. Możliwe, że uda mi się wygospodarować trochę urlopu na wrzesień i zarezerwuje sobie noclegi w Karpaczu na przykład.
Chyba górskie wyprawy jesienią najbardziej mi się podobają. Zakopane może za daleko dla mnie, ale Szklarska Poręba... hmmm chyba czas zaplanować urlop na wrzesień.
W górach we wrześniu może wydawać się, że jest całkiem ciepło, ale im wejdziemy wyżej tym temperatura bardziej spada. Nawet jeśli słońce świeci dosyć mocno niewiele to zmienia - na szczycie takiej Śnieżki wcale ciepło nie jest, często bluza a nawet kurtka jest niezbędna, jeśli nie chcemy zmarznąć.
A ja osobiście poleciłbym wypad na Mazury, najlepiej do Mrągowa, Kętrzyna albo Mikołajek. Widoki przefantastyczne, we wrześniu już robi się o wiele spokojniej i przyjemniej, a i miejsc wartych zobaczenia dalej pozostaje całkiem sporo. Mrongoville, prywatne muzeum pojazdów wojskowych, rodzinna Mazurolandia, zamki krzyżackie, poniemieckie bunkry, zabytkowe kościoły, no i rzecz jasna malownicze lasy i jeziora!