Przykładowy Obiekt Testowy
Karpacz, Hotel
PAKIET JESIENNY
Przykładowy Obiekt Testowy
Karpacz, Hotel
PAKIET JESIENNY
Główna świątynia katolicka w Lądku, wybudowana w 1692 r.. Największy wkład w powstanie kościoła Narodzenia NMP mieli architekt Michael Wolf i budowniczy z Kłodzka Lorenz Weyser. Bodaj najcenniejszy w zabytkowym przybytku jest kunsztowny ołtarz główny, z rzeźbą Maryi na kuli ziemskiej. To pochodząca z lat 1904-05 kopia oryginalnego dzieła (1791 r.) Michaela Klara.
Centralny plac uzdrowiskowej miejscowości, pełen interesujących zabytków z różnych epok i wygodnych miejsc na odpoczynek. Co do tych pierwszych, to główny punkt stanowi neorenesansowy magistrat z XIX wieku. Uwagę przyciągają również XVI-wieczny pręgierz, barokowa rzeźba Trójcy Świętej oraz szereg pięknych kamieniczek, prezentujących renesansowy i barokowy sznyt.
W mieście funkcjonuje kilka obiektów sportowych, z których korzystać mogą i dzieci i dorośli. Są wśród nich między innymi korty tenisowe (ul. Leśna 1, ul. Graniczna 14),stadion sportowy(ul Kłodzka...
Niby niepozorny, a jednak przetrwał już setki lat - podobno także dzięki zastąpieniu wapna białkami kurzych jaj w przygotowaniu zaprawy budowlanej - i w pełni zasłużył na status zabytku. Gotycki, dwuprzęsłowy most nad Białą Lądecką, o długości ok. 20 metrów, przerzucono w 1565 roku. Przystraja go figura patrona, wyrzeźbiona w 1709 r. przez Michaela Klahra.
Moim zdaniem jesienią, we wrześniu najlepiej się uprawia sport. Generalnie nie ma już upałów, ale pogoda nadal jest znośna. Trasy rowerowe czy spływy kajakarskie nie tak oblegane, można aktywnie wypocząć. Lubię to!
Planując spędzenie urlopu we wrześniu w Polsce, trzeba przede wszystkim liczyć się, że pogoda może nie dopisać. Zwłaszcza, że samo lato jest zazwyczaj u nas w kratkę.
"Flaga na maszt, Irak jest nasz, Rower jest wielce okej, Rower to jest świat" - tylko trzeba uprzednio zadbać o dobre błotniki i znaleźć sobie jakieś mało reprezentatywne ciuchy. Przy takiej pogodzie, jaką mamy na początku września, to z rowerowych wycieczek będzie się wracać do domów ze stylowym dodatkiem błotnistych ciapek ;).
Pozostaje tylko najtrudniejsza część - przekonanie El Grande Menago Directoro, żeby w swej wspaniałomyślności zgodził(a) się na wzięcie urlopu we wrześniu. A wierzcie mi, czasami bywa z tym znacznie bardziej pod górkę niż na kluczowych kilometrach kolarskich Wielkich Tourów.
Najchętniej odwiedziłabym we wrześniu wszystkie te miejscowości, ale niestety trzeba się zdecydować na jedną. Chyba wobec tego wybiorę Szklarską Porębę albo Karpacz.