Przykładowy Obiekt Testowy
Karpacz, Hotel
Zapraszamy na Boże Narodzenie!
Przykładowy Obiekt Testowy
Karpacz, Hotel
Zapraszamy na Boże Narodzenie!
Przejażdżki w siodle stanowią wspaniały pomysł na poznanie uroków mazurskiej przyrody. Wielkie jeziora, ale też lasy i rozległe łąki, a na dokładkę osobisty kontakt ze wspaniałym zwierzęciem - coś magicznego. Początkujący jeźdźcy przed wypadem w teren powinni wziąć kilka fachowych lekcji. Takie ośrodki działają m.in. w Bogaczewie, Wilkasach i Bielskiem.
20 głównych szlaków wodnych, łączących blisko 40 jezior i niezliczone kanały - naturalne bądź przekopane - pomiędzy najważniejszymi akwenami. Tak imponująco prezentują się Mazury w ujęciu żeglarskim. Wspaniałym warunkom naturalnym dorównuje infrastruktura - mniej lub bardziej rozbudowane przystanie czekają w wielu miejscowościach, są też statki wycieczkowe.
Rozbudowany kompleks sportowy, otwierający szeroko swoje podwoje przed wszystkimi miłośnikami aktywnego spędzania czasu - nie tylko studentów, profesjonalnych zawodników czy gości zatrzymujących się na nocleg. Port jachtowy z wypożyczalnią, siłownia, 3 boiska wielofunkcyjne, 9 ziemnych kortów tenisowych, 2 boiska do siatkówki plażowej. Nie sposób się znudzić.
Mazury są zbyt piękne, by oglądać je z pozycji horyzontalnej - a zatem wiosła w dłoń i kajaki na wodę! Zróżnicowanych szlaków wodnych i ciekawych wariantów tras w polskiej Krainie Wielkich Jezior jest od groma. Zarówno rozległych akwenów, jak też wąskich kanałów. Osobom mało doświadczonym poleca się dawkę do 20, maksymalnie 30 kilometrów dziennie do pokonania.
Zimą Bałtyk jest równie piękny jak latem a i turystów mniej więc można trochę pospacerować po plaży i zażyć jodu. Świąteczny wyjazd nad morze to naprawdę ciekawy pomysł- obejdzie się bez kłótni o to, kto robi sałatkę a kto groch z kapustą :)
Świąteczny wyjazd nad morze to rzeczywiście interesujący pomysł. Nic szczególnego do zrobienia, nie ma się o co stresować, tylko odpoczywać na plaży... Tylko szkoda, że Bałtyk to jednak nie Morze Śródziemne, więc o wylegiwaniu się pod jakąś palemką raczej nie ma co marzyć. Ale za jakiś czas, przy postępującym globalnym ociepleniu - kto wie! Tak swoją drogą, to ciekawe jak wyglądałoby porównanie cen Bożego Narodzenia w takich Włoszech i jakimś polskim kurorcie, np. Łebie.
0000009999999998888877654444432210999999000000000000000000000000099999999999998888887777776666666666655555555444443333222100000099888887655554444332222210000000000000000099999990000000000099999888888887777666665555444321000000000099877700000000000000000980000000000000000099998876665443322100000000000000000000099999999988880000000000000000000000000000999909098709877777777777777777777777776544444444444444444322213rt555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555
7900987543212345678900000098765555678909876555544443321222111111100000987676555544444333222222222221
Ja lubię tą ciszę i spokój poza sezonem dlatego zazwyczaj właśnie wtedy jeździmy na urlop. Jeszcze się nie zdarzyło żebyśmy wrócili po takim wyjeździe niezadowoleni, syn szczególnie ;)