Zbliża się majówka? Wybierz góry zamiast grilla!
- Noclegi
- Blog
- Opinie i porady
- Zbliża się majówka? Wybierz góry zamiast grilla!
Tak się to już u nas przyjęło, że w weekend majowy każdy zaczyna sezon grillowy. I to praktycznie bez zawracania sobie głowy prognozami pogody na majówkę - ma się grillować i tyle. Jak nie pod chmurką, to na zadaszonym tarasie ogrodowej altany, albo nawet (o zgrozo!) na balkonie. Tymczasem w górach na początku maja zestaw potencjalnych atrakcji jest znacznie większy niż kulinarno-towarzyskie spotkania na działce.
Majówkowe wyjazdy do popularnych, górskich kurortów systematycznie zyskują na popularności. O ile walory przyrodnicze i widokowe w malowniczych parkach narodowych nie podlegają poważniejszym przeobrażeniom - i bardzo dobrze! - tak w pozostałych dziedzinach turystyka w górach rozwija się tak, że aż żal nie sprawdzić tych kuszących opcji. Każdy podróżny z pewnością znajdzie coś w sam raz dla siebie i bliskich.
Pobyt w ramach weekendu majowego w górach zwykle trwa od 3 do nawet ponad 7 dni, w zależności od tego w jak w tygodniu wypadną pierwszy i trzeci maj. To sporo czasu, aby zażyć kilku różnych form zasłużonego wypoczynku - i trochę pogrillować, niech już będzie. Skoro majówka przewiduje zwiększone spożycie wysokokalorycznych potraw i napojów, warto zadbać o porządną dawkę ruchu na świeżym powietrzu.
Górski turnus pozwala m.in. na długie piesze wyprawy po malowniczych szlakach, dość trudne przejażdżki rowerami, konne wycieczki, relaks w basenie (szczególnie godne polecenia są te termalne),a nawet jazdę na nartach. I nie chodzi wcale o majowy atak zimy, tylko rozbudowującą się infrastrukturę liczących się stacji narciarskich: od coraz lepszych systemów wytwarzania sztucznego śniegu - “odpornego” na wysokie temperatury - aż po stoki pokryte igelitem.
Góry to bardzo dobry wybór na długi weekend majowy nawet wtedy, kiedy pogoda (delikatnie rzecz ujmując) nie ma wiele wspólnego z ciepłą i słoneczną wiosną. Pod ręką zawsze są ciekawe opcje, bardziej interesujące od siedzenia w pokoju z nosem wlepionym w ekran. Karpacz ma Ducha Gór i prezentujące regionalne legendy Karkonoskie Tajemnice, Zakopane całą sieć oddziałów Muzeum Tatrzańskiego, Szklarska Poręba średniowieczne Bractwo Walońskie, Krynica-Zdrój galerię prac słynnego Nikifora, Wisła wystawę trofeów jeszcze bardziej lubianego Adama Małysza, uzdrowiskowe Szczawno-Zdrój przepiękny Zamek Książ z Palmiarnią i intrygującą Starą Kopalnię w sąsiednim Wałbrzychu…
Można by tak wymieniać jeszcze długo. O bogatym majówkowym programie instytucji kultury już nie wspominając.