Relaks w SPA z Pogorzelicy - o klimacie nad morzem i odnowie biologicznej
Świeże i rześkie, a nade wszystko czyste powietrze oraz plaże z miękkim piaskiem przez całe dziesięciolecia były największym walorem turystycznym miejscowości nad morzem. Gdzieniegdzie zresztą tak na dobrą sprawę jedynym. Jednak czasy się zmieniają, a kurorty takie jak zachodniopomorska Pogorzelica muszą się bezustannie rozwijać, żeby spełnić systematycznie rosnące oczekiwania wczasowiczów. I podążać za trendami - a ostatnio gwałtownie zyskują na popularności rozmaite SPA & Wellness, oferujące coraz bardziej zaawansowane zabiegi odnowy biologicznej.
Kiedyś urlopowiczom wszelkiego sortu wybierającym się nad morze wystarczały charakterystyczny mikroklimat oraz szeroka plaża, żeby w pełni cieszyć się z niewątpliwie zasłużonego relaksu. Współcześnie - z bardzo różnych powodów, choćby dużo bardziej intensywnego trybu życia - zwykłe leżenie plackiem na słońcu przestało wystarczać. Dlatego warto zainteresować się odnową biologiczną w Pogorzelicy, żeby to przysłowiowe ładowanie akumulatorów nad morzem było maksymalnie efektywne. A niejako przy okazji pojawi się sposobność do tego, żeby na poważnie zadbać o swój wygląd i kondycję fizyczną. Tak, aż tak duże możliwości wiążą się z dużymi ośrodkami SPA o najwyższych standardach oraz najnowocześniejszym zapleczem.
Bazując na pobieżnych stereotypach po tak kameralnych, niewielkich miejscowościach letniskowych nad morzem jak Pogorzelica niby trudno spodziewać się obiektów tego typu, ale praktyka wygląda zupełnie inaczej. Dosłownie w środku przybrzeżnego lasu można wskazać parę miejsc, w których turystom proponuje się odprężające masaże (w wielu odmianach, z szeroką paletę intensyfikujących wrażenia dodatków),relaksujące kąpiele (bąbelkowe, borowinowe, błotne etc.),kosmetyczne okłady i maseczki, zabiegi pielęgnacyjne na poszczególne części ciała. Jak już było wcześniej sygnalizowane, odnowa biologiczna to również dbałość o urodę. I tak oto za sprawą SPA & Wellness człowiek wraca wypoczęty, z doskonałym samopoczuciem i odczuwalnie odchudzonym… portfelem.
Nie da się ukryć, że pakiety pobytowe uwzględniające zabiegi SPA cechują się cokolwiek wysoką - a nawet bardzo - ceną. W Pogorzelicy zapłacić za turnus z odnową biologiczną 300-500 złotych od osoby za dzień nie będzie niczym niezwykłym. W końcu takowe strefy relaksu i rekreacji nad morzem najczęściej znajdują się w dużych, luksusowych ośrodkach wypoczynkowych. Wszelako da się to obejść, przynajmniej w pewnym stopniu. Można przecież zarezerwować sobie tani nocleg w jednym obiekcie, a w drugim umówić na konkretny termin i zestaw zabiegów. SPA & Wellness mają sporo wspólnego z hotelowymi parkami wodnymi - dostępne są dla wszystkich, tyle że goście zewnętrzni płacą za usługę ciut więcej niż klienci, którzy postanowili wzbogacić zamówiony uprzednio pakiet relaksacyjny.
Tak czy inaczej, procedur odnowy biologicznej nie sposób zakwalifikować do rzeczy tanich, dostępnych dla absolutnie każdego, kto zdecyduje się przyjechać nad morze. Chyba, że większą część wyjazdowego budżetu - z działu “na drobne wydatki” - przeznaczy się na SPA. Być może to dość radykalny wariant wypadu do Pogorzelicy, ale jeśli wierzyć internetowym opiniom: po uwzględnieniu bardzo dobrych efektów zabiegów całkiem opłacalny.