Willa ARCHITEKT
Karpacz, Pokoje
Ostatnie miejsca na ANDRZEJKI, serdecznie zapraszamy do Karpacza
Przykładowy Obiekt Testowy
Karpacz, Hotel
Zapraszamy na Andrzejki!
Willa ARCHITEKT
Karpacz, Pokoje
Ostatnie miejsca na ANDRZEJKI, serdecznie zapraszamy do Karpacza
Przykładowy Obiekt Testowy
Karpacz, Hotel
Zapraszamy na Andrzejki!
KRÓLOWA KARKONOSZY
w Karpaczu
Myślę, że jesień w Szczawnicy może być pięknym przeżyciem, zwłaszcza w Andrzejki kiedy wróżb i przepowiedni unosi się w powietrzu :) polecam, byłam dwa lata temu i zabawa była przednia a i widoki niczego sobie!
Szczawnica niewątpliwie ma swój urok - wystarczy spojrzeć na zdjęcie Trzech Koron powyżej. Osobiście preferuję właśnie tak pogodę w górach na andrzejki, czyli Złota Polska Jesień w najlepszym wydaniu. Chociaż gdyby spadło dużo śniegu, to i na prawdziwą zimę w listopadzie bym się obraził. Tylko nie lubię tego, co czystą złośliwością losu zdarza się najczęściej: szarugi, deszczu, błota i wyzierającej z każdego kąta jesiennej depresji.
A ja mam ciekawy pomysł na wróżbę dla kogoś, kto na andrzejki wybiera się do Kowar i jedzie własnym samochodem. Otóż niech spróbuje coś wywróżyć z wymiocin, jakie najpewniej wyrzuci organizm zmęczony jazdą krętą, dziurawą drogą na wspomnianą Przełęcz Okraj. Ta górska droga wojewódzka - numer bodajże 367 albo 366 - to jakiś koszmar. Trzeba kręcić dużo i szybko, a i tak nie sposób wszystkiego ominąć.
Najtrafniejsza wróżba przy andrzejkach na nartach to kształt siniaków, jakie niechybnie nabiją się przy szusowaniu po ledwo przygotowanych stokach z wystającymi kamieniami. Piję tutaj do wspomnianych w tekście armatek śnieżnych z ośrodków narciarskich w Małym Cichym. Jeździłem tam 2 czy 3 lata temu i wyciągi wyglądały tak, jakby od paru dziesięcioleci nic się tam nie zmieniało. Dlatego bez gwałtownego ataku zimy w górach nie spodziewałbym się, żeby pod koniec listopada akurat tam dało się swobodnie pozjeżdżać.
W Długopolu osobiście jeszcze nie miałem przyjemności być, ale przeglądając kiedyś jakąś krajoznawczą witrynę internetową natrafiłem na wartą przytoczenia w tym miejscu ciekawostkę. Otóż w samym centrum górskiego uzdrowiska stoi sobie dawny kościół (bodajże ewangelicki),aktualnie przemieniony w kawiarenkę. Bez poważniejszej ingerencji w sakralną architekturę. A w takim lokalu pewnie organizują jakieś andrzejki. Cóż to za wyborna ironia losu, że tam gdzie księża potępiali z góry na dół wróżby i zabobony, dziś urządzane są andrzejkowe zabawy.