5 najlepszych atrakcji na czas ferii zimowych nad jeziorem

Mroźna zima to doskonały czas, żeby zrobić sobie trochę wolnego. Niektórzy turyści, szukający dobrej alternatywy dla gór, coraz częściej na ferie przyjeżdżają nad jezioro. Głównie na Mazury, ale nie tylko. Na miejscu mogą liczyć na znakomite, nie do końca typowe dla ferii zimowych atrakcje. Choćby takie jak poniższe:

1. Bajkowe widoki - specjalność regionu Warmii i Mazur, ale w innych zakątkach Polski też da się znaleźć wyjątkowo malownicze jeziora. A jaki właściwie jest pożytek z pobudzających zmysł piękna krajobrazów? Przeogromny - ładne pejzaże zachęcają do spacerów, na feriach warto też spróbować narciarstwa biegowego. Piesze szlaki coraz częściej przygotowywane są na zimą z myślą o zwolennikach tej formy aktywności, łączącej sport z podziwianiem okolicy.

2. Loty widokowe - wzbicie się w powietrze i podziwianie świata z góry już starożytnym rozpalało wyobraźnię. Dziś, między innymi dzięki balonom czy moto- oraz paralotniom, marzenie Dedala i Ikara może zrealizować praktycznie każdy (jeśli tylko nie zapomniał o pewnym kieszonkowym na ferie). Zimowe temperatury nie są tutaj żadną przeszkodą, co innego już silny wiatr. Jeśli jednak da się wystartować, to trzeba już tylko zadbać o ciepłą odzież i aparat fotograficzny. Zimą często widać więcej.

3. Łyżwy, bojery i inne - zamarznięta tafla jeziora aż prosi się o sportowe wykorzystanie, oczywiście przy zachowaniu wszelkich zasad bezpieczeństwa oraz niezbędnej ostrożności. I na ferie tak rzeczywiście się dzieje, zwłaszcza na Mazurach. Jazda na łyżwach, ekwiwalent żeglowania w postaci bojerów, iceboardy i icekite’y jako odpowiedniki wind- i kitesurfingu, jazda różnymi maszynami jak quady, skutery śnieżne, a nawet gokarty, ice speedway: czyli “żużel na lodzie”... Zbyt ekstremalnie? Zawsze zostaje łowienie ryb z przerębla. Ewentualnie dopingowanie sportowców z brzegu w trakcie zawodów. Albo poszukanie stoku narciarskiego, gdyż takie obiekty zdarzają się nawet na nizinach.

4. Bajkowe widoki - specjalność regionu Warmii i Mazur, ale w innych zakątkach Polski też da się znaleźć wyjątkowo malownicze jeziora. A jaki właściwie jest pożytek z pobudzających zmysł piękna krajobrazów? Przeogromny - ładne pejzaże zachęcają do spacerów, na feriach warto też spróbować narciarstwa biegowego. Piesze szlaki coraz częściej przygotowywane są na zimą z myślą o zwolennikach tej formy aktywności, łączącej sport z podziwianiem okolicy.

5. Wspaniałe zabytki oraz intrygujące muzea - w dawnych czasach bliskość jeziora bardzo sprzyjała zakładaniu zamków, osad, miast itd. Dzięki temu dziś turyści mogą cieszyć się fascynującymi budowlami i wystawami wiekowych przedmiotów, poszerzając swoją wiedzę o wiele historycznych ciekawostek. W takim regionie jak Mazury na lato zjeżdża cała masa chętnych na zwiedzanie podróżnych. Z kolei w trakcie ferii zimowych kolejki są (póki co) znacznie mniejsze, co pozwala na spokojne podziwianie ekspozycji i zbieranie informacji.